Hercka Haft, polski Żyd z Bełchatowa, miał czternaście lat, gdy wybuchła wojna, a szesnaście, gdy trafił do Auschwitz. W piekle na ziemi stracił bliskich i wiarę w Boga. Zmuszony do walki z innymi Żydami na gołe pięści stał się Animal Jew – żydowskim zwierzęciem dostarczającym rozrywki nazistowskim prominentom. Wiedział, że jego życie zależy od tego, czy wygra kolejną walkę. Stoczył
ich siedemdziesiąt pięć.
Tak narodził się bokser – późniejszy Harry Haft.
Po ucieczce z marszu śmierci trafił do Ameryki. Jako jedyny biały trenował samotnie na Brooklynie. Walczył z przeciwnikami bez tytułów aż do dnia, gdy stanął na jednym ringu z niepokonanym mistrzem świata wagi ciężkiej – Rockym Marciano. Przed Haftem otworzyły się drzwi do wielkiej
kariery, ale także do bezwzględnego świata gangsterów i mafii.
Alan Scott Haft z pasją opisuje losy swego ocalałego z Holokaustu ojca, który –
wykorzystując ponadludzko rozwinięty instynkt przetrwania i nieugiętą wolę walki
– został zawodowym bokserem. Cenę, jaką za to zapłacił, poznali tylko jego najbliżsi.
Na podstawie książki Barry Levinson – twórca takich obrazów jak Rain Man i Good Morning,
Vietnam – reżyseruje film z Benem Fosterem w roli głównej.